Ja miałam fibromatoze w powlokach brzusznych. Wycięte z sukcesem 8 lat temu, do tej pory nie było nawrotów. Przez 5 lat robiłam usg co pół roku, teraz raz na rok. Ale: profesor Rutkowski powiedział że o ile ryzyko wznowy w miejscu wycięcia jest znikome, to ryzyko że dziad wyrośnie w nowym miejscu już dużo wyższe, bo skłonność w organizmie jest. Trzeba trzymać rękę na pulsie.